Camino

Santa Irene źródło

61.Santa Irene i źródełko

W 2004 wychodziłam z Arzua wieczorem po kilku godzinach marszu. Świetnie się wtedy czułam i wydawało mi się, że dotrę do albergue w Santa Irene zanim się ściemni. Zaczęło jednak mżyć i zrobiło się ponuro, zapytałam w jakiejś wiosce o najbliższy pensjonat. Ale albo źle zrozumiałam, albo mnie źle poinformowano, kręciłam się w kółko i […]

61.Santa Irene i źródełko Read More »

Arzua

60.Droga do Arzua

Wyszłam z albergue w Melide po 9-ej. Zamierzałam dojść tylko do piętnaście kilometrów oddalonej Arzua. Mniej więcej kilometr dalej znajduje się wieś z romańskim kościółkiem Santa Maria de Melide. Mała świątynka ma dwa ozdobne portale. Zatrzymałam się przy niej by zrobić kilka fotek i poszłam dalej. Za wioską droga wiedzie przez las. O takiej drodze

60.Droga do Arzua Read More »

Melide

59.Melide i pulpo

W drodze z Portomarin do Melide przenocowałam we wsi o nazwie Casanova (13 grudnia 2014). Liczyłam na to, że będzie możliwość zjedzenia obiadu jak to miało miejsce w 2011-ym. Zabrano nas wtedy autem do prywatnego domu, w którym czekał obiad a potem odwieziono nas z powrotem do albergue. Pojechaliśmy tam w czwórkę trójka Koreańczyków i

59.Melide i pulpo Read More »

Portomarin

58.Portomarin i inne miejscowości

Już jakieś trzy a może nawet cztery kilometry widać już z camino miasteczko Portomarin. Położone jest w dolinie, na niewielkim wyniesieniu. Miasteczko zawsze robiło na mnie wrażenie, zwłaszcza wejście do niego po długim żelaznym moście nad szeroką rzeką Miño. Mimo znajdujących się wspaniałych zabytków nie miałam ochoty nigdy zatrzymać się tam dłużej. Portomarin, trochę historii

58.Portomarin i inne miejscowości Read More »

Sarria z drogi

57.Sarria, Barbadelo, Ferreiros

Około 17-ej doszłam z Samos do Sarria. Odwiedziłam już po ciemku wszystkie sklepy z telefonami. Niestety ładowarki do Samsunga nie było. Sarria Dostałam miejsce w miejskim albergue. Spałam już tam w 2010 z dziewczynami i z 70 letnią Amerykanką. Zapamiętałam jej wiek, bo często go podkreślała. Następnego dnia, gdy wychodziłam na drogę za kościołem Santa

57.Sarria, Barbadelo, Ferreiros Read More »

Samos klasztor

56.Triacastela i Samos

Droga z O Cebreiro do Triacastela i Samos prowadzi przez kilka interesujących wiosek, z którymi nie wiążą mnie jakieś specjalne moje wspomnienia. 10 grudnia 2014, kiedy szłam tędy po raz ostatni polany były zielone i wylegiwały się na nich krowy, a w 2010 w połowie listopada w krajobrazie przeważała biel śniegu. Dzień był mglisty, czasami

56.Triacastela i Samos Read More »

Cebreiro 2009

55.O Cebreiro i inne wioski

Z Ruitelan do O Cebreiro jest niecałe 10 km i tam zamierzałam przenocować. La Faba Wyszłam z Ruitelan ostatnia, o 9-ej. Przeszłam Las Herreiras i La Faba. W tej ostatniej wiosce spałam w 2009. Dostałam miejsce na dole, bo byłam dosyć wcześnie. Miło przyjęła mnie hospitalera z organizacji niemieckiej, która opiekuje się tym schroniskiem. Poinformowała

55.O Cebreiro i inne wioski Read More »

Pereje

54.Pereje i inne wioski

O tym, że we wiosce Pereje jest albergue dowiedziałam się już w 2002 od Francisco, Hiszpana, którego spotkałam przy winnicach za Cacabelos. Powiedział, że tam chce nocować. Usiedliśmy na ławce i próbowaliśmy się jakoś dogadać, chyba po francusku. To on obiecał Bogu, że jak obroni doktorat i znajdzie pracę to pójdzie do ze swego miasta

54.Pereje i inne wioski Read More »

Villafranca 2014

53. Villafranca del Bierzo

Z Cacabelos do Villafranca del Bierzo szłam chodnikiem przy szosie, z prawej i lewej strony rozległe winnice pozbawione już liści. Jeszcze dwa tygodnie wcześniej była tu orgia kolorów. Droga do Villafranca Pamiętam ją z innych wędrówek. W tle widać następne góry, Teren jest falisty jakby ziemia poddawała się jakimś wewnętrznym podmuchom wiatru. Nie dałam się

53. Villafranca del Bierzo Read More »

Cacabelos-pieta

52.Ponferrada i Cacabelos

Przed Cacabelos ważną miejscowością na Camino de Santiago jest Ponferrada. Tam w albergue nastąpiło moje pożegnanie z Krzysztofem. Ale wcześniej przeszliśmy przez most w Molinaseca i zrobiliśmy krótki przystanek w barze. Wypiłam dwa piwa a Krzysztof herbatę, kawę i aquarius. Podobało mi się, że był taki konsekwentny, zwłaszcza, że na co dzień miał problemy z

52.Ponferrada i Cacabelos Read More »